@bartolomis: dokladnie mordo. Jeszcze jakieś lokalne gwiazdy zaspiewaja topowe przeboje, dzieciaki poskaczą na dmuchanej zjeżdżalni i wszyscy zadowoleni udostępnij Link @bartolomis: nie można kupować jedzenia z funduszu sołeckiego - na koszt gminy, to ta sama zasada co w mieście tylko że na wsi wszyscy mają to w dupie udostępnij Link @bartolomis: trochę kisnę jak ludzie z miasta myślą, że wieś to jakieś magiczne miejsce gdzie wszystko jest lepsze xD na żadnym jarmarku ani festynie nie dostaniesz jedzenia za darmo, chyba że coś sobą zaprezentujesz, np. udostępnisz trampolinę dla dzieci, albo zorganizujesz pokaz strażacki czy inną pierdołę. Albo jesteś najlepszym kumplem sołtysa. Ludzie na wsi to też złotówy, każdy chce zarobić. Nikt nie rozdaje żarcia za darmo wszystkim mieszkańcom udostępnij Link @Limonene: bo to od PRLu im się tak utrwaliło, że na wsi to zawsze było... Uj, że kontyngenty były, kolektywizacje, podatki. Na wsi to zawsze lepiej niż w mieście, mimo że ludzie do kościoła boso chodzili, bo na buty stać nie było udostępnij Link @moll: a sołtys/wójt jakby miał jakieś finanse i mógł je wydać na kiełbasę to prędzej sam by ją zeżarł albo pochował po kieszeniach niż rozdał xD udostępnij Link @Limonene: aż tak to nie xD Z funduszu sołeckiego jak była integracja to sołtys tyle żarcia zorganizował, że nie szło przejeść. Nawet bigos był :D udostępnij Link @moll: ale integracja w sensie pracownicza? Ja jako nastolatka często brałam udział w jakichś festynach i pomagałam w organizacji, jakie tam wały chodziły to się w głowie nie mieści xd np. sołtys miał fundusz na dekoracje, ale za punkty z zachowania dzieciaki ze szkoły mogły w tym "pomagać". I ostatecznie wszystko robiliśmy za jakieś słodycze i pizzę, a hajsik zostawał u sołtysa w kieszeni udostępnij Link nie ma Pepsi za 10zl, jest Kofi cola lub inny trendy jazzy za ponad 15zl :) @deni28s: 200 ml udostępnij Link @Limonene: nie, w sensie impreza mieszkańców wsi, z funduszu sołeckiego. Taki piknik rodzinny, gdzie gmina stawia udostępnij Link @Limonene: zaprzeczam. dwa/trzy lata temu byłem z kumplami pozwiedzać bunkry niedaleko od naszego miasta, zgubiliśmy sie w lesie i jak zapytaliśmy o drogę to miły starszy Pan zaprosił nas na pobliski festyn z okazji obracania obrotowego mostu. dostaliśmy w gratisie wycieczkę historyczna wewnątrz maszynowni mostu, przejazd offroadem, a na kolację kiełbaskę i grochówkę. udostępnij Link @bartolomis: u nas to wygląda tak, że jest jakiś bigos lub grochowa i zawsze jest jakiś cel charytatywny. Ludzie wtedy zrzucają się na dps lub coś. Taki pozytywny aspekt jakiegoś wydarzenia ( ͡º ͜ʖ͡º) udostępnij Link @Limonene generalizujesz. U mnie w kuj-pom w zeszłym roku byłem na conajmniej 3 festynach wiejskich i płaciem tylko jednym - charytatywnym. Mimo to, było co łaska. Uzbierali kupę kasy i operacja dzieciavzka się udała. Dla mnie imprezy wiejskie a miasto to zdecydowanie wiejskie. udostępnij Link @Limonene: widać, że mieszkasz pod Poznaniem chyba xD oczywiście... nic nie jest za darmo, ale co innego kiełba z bułką za 20-30-50zł a co innego kiełba z bułą za 5zeta tylko żeby koszt się zwrócił w ubiegłym roku wójt nie chciał zorganizować dożynek bo covid to mieszkańcy sami zrobili a wójt sfinansował pieczonego prosiaka rozdawanego po pokrojeniu na porcje każdemu za darmo i przyjechały nawet foodtrucki (widać mało imprez plenerowych było) i zgadnij kto wyjechał niezadowolony bo ludzie woleli ciasto za "co łaska" i można było dostać zestaw pierożków (5-6 sztuk za 2zł) pokaż spoiler tak... bułka z mielonym mięsem za 50zł nikogo nie przekonała udostępnij Link udostępnij Link @bartolomis: trochę kisnę jak ludzie z miasta myślą, że wieś to jakieś magiczne miejsce gdzie wszystko jest lepsze xD na żadnym jarmarku ani festynie nie dostaniesz jedzenia za darmo, chyba że coś sobą zaprezentujesz, np. udostępnisz trampolinę dla dzieci, albo zorganizujesz pokaz strażacki czy inną pierdołę. Albo jesteś najlepszym kumplem sołtysa. Ludzie na wsi to też złotówy, każdy chce zarobić. Nikt nie rozdaje żarcia za darmo wszystkim mieszkańcom Trochę prawda, ale- Kiełbe to masz za dyszkę maks, do tego pajda że smalcem, ogór i "lokalnego trunku" W opór, za cenę, której w mieście nie uświedczysz. Kasa idzie na organizatora, czy to Koło Gospodyń czy zbiórka na cokolwiek, nie zarabia żaden pośrednik. Wszystkie wyroby są dostarczone właśnie głównie przez KG i lokalnych rzemieślników. udostępnij Link @bartolomis: Jako stały bywalec wiejskich festynów nie potwierdzam. Ostatnio za kiełbaskę z grilla płaciłem 25zl fakt nie 50zl jak na obrazku ale ceny za każde gówienko watę cukrowa czy za zjeżdżalnie dla dzieci trzeba było płacić. Co innego strefa VIP dla radnych gdzie panie z KGW podawały dla nich swojskie pierogi, mięsiwo nalewki za frajer byle by wójt gminy razem ze swoją świta mógł się za friko najebać i nazreć udostępnij Link @Limonene: na zlotach motocyklowych i militarnych grochóweczkę dają za darmo, a i zdarzy się inna kiełbaska ( ͡° ͜ʖ ͡°) udostępnij Link @Limonene: nieprawda, jakoś 2,3 lata temu trafiłem na dożynki w okolicach Opoczna. Na imprezie swoje stoiska wystawiały koła gospodyń wiejskich, na których rozdawano darmowe jedzenie. I to bardzo dobre jedzenie:) udostępnij Link na żadnym jarmarku ani festynie nie dostaniesz jedzenia za darmo @Limonene: może na jarmarku nie, ale na eventach sportowych, to zadupia zapewniają obsługę 10/10 i dają mnóstwo fantów, a miasta figę z makiem. udostępnij Link @Limonene: u nas w mieście jak byłem dzieckiem to ciągle jakieś festyny były i kiełbaski z grilla za darmoszke, na wsi też pamiętam ogniska gminne udostępnij Link @Limonene: u mnie na wsi co roku u straży (naprzeciwko szkoły) za darmo dla dzieciaków rozkładają dmuchane zjeżdzalnie, jest grill, wszystko za friko. jedynie jak piwka chcesz się napić to płacisz 4zł, ale dużo chętnych nie ma bo to święto dla dzieciaków, wiadomo. pozdrawiam udostępnij Link @Limonene > na żadnym jarmarku ani festynie nie dostaniesz jedzenia za darmo u mnie na wsi na festynie, jest wszystko na koszt gminy, jedzenie, tj. grochówka, kiełbasa z kapustą, nawet herbata z prądem ¯\(ツ)/¯ udostępnij Link @Limonene: U mnie w mieście wojewódzkim organizowali festyn rocznie na moim osiedlu gdzie było żarcie i picie za darmo do bólu z grilla więc się dało łącznie z konkursami ( ͡° ͜ʖ ͡°) udostępnij Link @bartolomis: Kiełbacha z grilla z musztardą do tego piwo z kija, lokalne menele z punkami robią pogo pod sceną, potem wojna na sztachety i tak się żyje na tej wsi udostępnij Link @Limonene: bywają takie festyny, ale to dostajesz z zakładu pracy jakiś bon czy kupon, albo talon, i masz tam napisane 3 kiełbasy, ale to zamknięte imprezy zakładowe, a tak za darmo nic nie ma, w ogóle ludzie z poza firmy nie powinni tam być, ochrona zawaliła udostępnij Link @Limonene: Zależy jaki festyn i zależy jaka wieś ;) Nie tak dawno temu, dosłownie po drugiej stronie ulicy, na boisku był festyn, na którym każdy mógł liczyć na darmową kiełbasę z grilla :) Na innym trzeba było sobie samemu kupić. Zależy to też wszystko od tego, kto organizuje taką imprezę ;) udostępnij Link @bartolomis: nie zapomnij ze Pani z kół gospodyń wiejskich sprzedają też naleweczki różnego typu własnej roboty albo na butelki albo na kieliszki w cenie 2zl za 50ml. Piękna rzecz udostępnij Link @bartolomis: jarmark dominikanski- pajda chleba za 40 zł bo trzeba odbić sobie pandemie I inflacje a oporcz tego obieraczki do owoców, pryskajace woda kwiatki i przyprawy z dupy na kilogramy udostępnij Link trochę kisnę jak ludzie z miasta myślą, że wieś to jakieś magiczne miejsce gdzie wszystko jest lepsze xD na żadnym jarmarku ani festynie nie dostaniesz jedzenia za darmo, chyba że coś sobą zaprezentujesz, np. udostępnisz trampolinę dla dzieci, albo zorganizujesz pokaz strażacki czy inną pierdołę. Albo jesteś najlepszym kumplem sołtysa. Ludzie na wsi to też złotówy, każdy chce zarobić. Nikt nie rozdaje żarcia za darmo wszystkim mieszkańcom @Limonene: kilka tygodni temu, przypadkiem przejeżdżając przez jakąś podkrakowską wiochę na rowerze trafiłem na Dni Rodziny czy coś takiego. Kielba z chlebem za darmo, do tego woda albo sok z rurką też za darmo. Jeszcze dzieciaki na koniec dostały jakieś proste zabawki typu zestaw kred + piórnik + kolorowanka + kredki. WSZYSTKO ZA DARMO! Więc dać się da, aczkolwiek to raczej raz na rok, w okolicach dnia dziecka albo dnia danej wioski, no i wiadomo - nie wszędzie. Zresztą, w mieście też czasem dana dzielnica coś organizuje i jest albo za darmo, albo za jakieś symboliczne wpisowe. udostępnij Link @bartolomis: dziś idę na wiejski koncert na którym. Ma być Stachurski. Napiszę jak będzie kielbasa na koszt gminy. Wątpię xd udostępnij Link @Limonene: zdarzają się festyny z darmowym jedzeniem. W ubiegłbym roku byłem festynie w Jeleniej Górze. Nawet w mieście. Była zupka gulaszowa i bigosik za darmo, nawet dali po browarku, co to Pan Czech nalewał( ͡° ͜ʖ ͡°) Więc to się zdarza. W takim Wrocławiu to jednak raczej nie do pomyślenia bo zaraz jest food truck i jedzenie najtaniej po 25 zł i piwo po przynajmniej 12 zł ¯\_(ツ)_/¯ udostępnij Link @Limonene: u mnie na wsi był festyn 2 tygodnie temu i wszystko było za free. Sponsorował sołtys. Grill, hotdogi, kanaoeczki robione przez koło gospodyn. Lody, dmuchane zamki, dj, nagrody za gry zespołowe. Dyskoteka. udostępnij Link Ludzie na wsi to też złotówy, każdy chce zarobić. Nikt nie rozdaje żarcia za darmo wszystkim mieszkańcom @Limonene: gmina za to płaci matole udostępnij Link @Limonene: nie odpowiem za wszystkich, ale na moich terenach, darmowe jedzenie, napoje, itp. tj. standard, a jak słucham takich bzdur typu sołtys by kasę zdefraudował to mam wielkie XD. Po to jest fundusz sołecki, żeby lokalsi z niego korzystali. Dzisiaj akurat dzieciaki jadą za darmo do kina na Minionki, normalna rzecz. udostępnij Link @Limonene to jest ten sam typ ludzi którzy wspominają swoje dzieciństwo w prlu tekstami "kiedyś to było lepiej" udostępnij Link @Limonene: Byłem na pierdylionie wiejskich festynów, i prawda jest taka że bywa i tak i tak XD udostępnij Link @Limonene w tym miesiącu byłem na takim festynie wiejskim i koło gospodyń wiejskich zorganizowało poczęstunki, najadłem się kiełbas z ogniska, ciast, napiłem domowych oranżad, wszystko za free. Nie jestem jednak pewien skąd koło gospodyń wiejskich ma na to finansowanie, prawdopodobnie z gminy udostępnij Link A co do sołtysów to mój teścio jest i to funkcja głęboko społeczna, na tym się nie zarabia, wręcz przeciwnie - na to się poświęca swój wolny czas, wysiłek i stres aby wszystko było jak należy udostępnij Link @Limonene: przecież normalnie na każdym z takich festynów są koła gospodyń wiejskich na których to rozdają żarcie za darmo, wiec nie wiem o czym ty mówisz xd udostępnij Link @Limonene: w moim małym mieście co roku jest festyn łowiecki gdzie potrawy z dziczyzny za free rozdają, a na dniach miasta pajda chleba, pierogi czy kiełbaska za free to norma więc chuja się znasz xD udostępnij Link @Limonene: muszę to mojej gminie powiedzieć bo nie wiedzą że nie wolno dawaj kiełbasy z grilla za darmo :) udostępnij Link @bartolomis: Legenda mówi, że jest gdzieś wspomniana gmina, która funduje imprezowiczom kiełbaski... ( ͡° ͜ʖ ͡°) udostępnij Link @Limonene: Chyba dawno nie byłaś na wiejskim festynie. Mieszkam w dużym mieście, rodzice na wsi. W ich okolicy jest sporo cyklicznych imprez, na których jedzenie jak na obrazku określone grupy mają za free (Dzień Dziecka, Dzień Seniora/Emeryta, Święto Gminy, obchody nocy świętojańskiej, itp.). Często jest też do tego ciasto pieczone piszesz koło gospodyń wiejskich czy od prywatnych, lokalnych sponsorów. udostępnij Link @Limonene: no tylko, że jeszcze 15 lat temu na wiejskich festynach kiełbasę do upieczenia na ognisku można było nabyć za 2zł, piwko za 4zł, a bułkę za 50gr i nadal się to opłacało organizatorowi. Tak u mnie na wsi zbieraliśmy pieniądze na wycieczki szkolne, półkolonie czy mniejsze inwestycje na rzecz wsi (piłki do siatkówki, siatka, paliwo do koszenia boiska itd). Może stąd to przekonanie o "za darmo". udostępnij Link @bartolomis: Za darmo nie ma żarcia na festynach, ale ceny są niższe od (ha tfu) food trucków. No chyba że to gmina w atrakcyjnej lokalizacji w górach lub nad morzem. ;) udostępnij Link @Limonene: to że Ty nie byłeś na takich festynach to nie znaczy że nie ma takich w ogóle. U nas na wsi na dożynki zawsze jest darmowy poczęstunek a w straży OSP chlanie mamy cały rok za free ✌️ Oczywiście to zależy od ludzi ale jak jest zgrana ekipa, która działa społecznie to takie drobne nie są problemem udostępnij Link @Limonene: U mnie na jarmarku rozdawali zalewajke i kiełbase za darmo, proszę nie rzucać zwrotami że na ,,żadnym festynie/jarmarku" nic nie dostaniesz za free. udostępnij Link @bartolomis: no nie wiem. Ostatnio jak bylem na wiejskim festynie to orkiszowy chleb kosztowal 20zl i raczej ceny wydawaly sie ciut wyzsze. udostępnij Link @Limonene: U mnie w okolicy są festyny parafialne i gminne i często się zdarza, że jedzenie jest za darmo. Dużo zależy od tego kto to organizuje. udostępnij Link Ludzie na wsi to też złotówy, każdy chce zarobić. Nikt nie rozdaje żarcia za darmo wszystkim mieszkańcom @Limonene: czasem u nas jest wiejska impreza i rozdają "za darmo". To "za darmo" to np. z budżetu sołectwa. udostępnij Link na żadnym jarmarku ani festynie nie dostaniesz jedzenia za darmo, @Limonene: dostaniesz bo koła gospodyń wiejskich wystawiają zawsze jakieś żarcie, przynajmniej u mnie zawsze tak było udostępnij Link @bartolomis: zakop informacja nieprawdziwa.. jeśli nie jesteś jakimś zaproszonym gościem to nie dostaniesz żarcia za darmo.. czasami na eventach można dostać trochę grochówki wojskowej, ale nic więcej.. 15 lat mieszkałem na wsi, obskoczyłem kilkanaście festynów w różnych powiatach... udostępnij Link @Limonene: U mnie przed pandemią były dni gminy i atrakcje były za darmo. Jedzenie, czy piwo było płatne, ale jakieś grosze. A czasem też były organizowane dni sołectwa to tam to już w ogóle grochówka, czy kiełbasa za darmo, a jedynie jakieś budki, czy panie z domów sołeckich za 2-3 zł. sprzedawały dania. Na takie imprezy przyjeżdżali ludzie z pobliskich miast, bo nie dość, że był jakiś zespół typu after party, enej to jeszcze dali dzieciakowi z 20 zł. i go nie było przez kilka godzin. Taka wioska miała więcej ludzi na koncercie niż w niej mieszkało. ( ͡° ͜ʖ ͡°) udostępnij Link @bartolomis: to nie prawda, trza placic na festynach gminnych, no chyba ze partie se roba jakies grille dla swoich wyborcow, to mozna pwiedziec ze "za free" - po wygranch wyborach i tak se odbiora xD udostępnij Link @Limonene: a gówno prawda. Rok temu byłem to dostaliśmy z dziewczyną pierogi za free od koła gospodyń wiejskich :D udostępnij Link Ketchup ? 3 zł ale polecam 3x bo nie starczy na tą kiełbaskę ( ͡° ͜ʖ ͡°) @baczex: Pobieranie kasy za bryźnięcie keczupem czy musztardą to chyba najwyższy szczyt januszostwa. Choćbym nie wiem jaką miał ochotę na kiełbasę to zawsze rezygnuje jak zobaczę napis (zazwyczaj na papierowe tacce do kiełby) mówiący że musztarda/keczup ekstra płatne. udostępnij Link @papiesz_Jan_VI: … i dalej nie może z budżetu gminy sponsorować jedzenia. Jak zamierzasz się kłócić to daj źródło, bo to że na wiejskich festynach pojawia się darmowe żarcie wynika tylko z podawania fikcyjnych zamówień na fakturze, którą opłaca gmina. udostępnij Link @Limonene: u mnie na wsi dostałem kilka razy także nie mqsz racji elo. Jedynie na dożynkach jak zewnętrzna firma dawała to była Kiełba za piątka udostępnij Link dzieciaki poskaczą na dmuchanej zjeżdżalni @Salomonthekrol: takiego xD. Ostatnio bylem na wdi z 10 domami (dobra, moze 40) i uj... dmuchawce platne xD udostępnij Link @Limonene: bzdura, ostatnio jakiś festyn strażacki był nad jeziorem miejscowość 1k mieszkańców i wleciała darmowa kawa, ciasto i grochówka ( ͡° ͜ʖ ͡°) po prostu na wsi jest mniej ludzi to mogą zasponsorować... taki sam event w mieście i w 5 minut wszystko by znikło udostępnij Link @Limonene lol, w Markach pikniki są organizowane to napoje i kiełbasa z free, tyle, że sam sobie robisz na ognisku. Darmowe dmuchance, zwiedzanie wozu strażackiego, jazdy na kucykach. Da się? Da sie udostępnij Link @Limonene: byłem na festynie i było za darmo xd. Kolejka do piwa od początku do końca. Festyn na 50 osób. udostępnij Link w wielu gminach na dożynkach za darmo jest jedzenie oraz zjeżdżalnie. @atencjon: nie za darmo tylko z budżetu gminy ( ͡° ͜ʖ ͡°) udostępnij Link